6/26/2016
4/15/2016
Ciasto marchewkowe
Ciasto marchewkowe to moje zdecydowanie flagowe ciasto. Wiele razy robiłam ciasto marchewkowe z rożnych przepisów, lecz w dalszym ciągu czegoś mi w nich brakowało. Aż pewnego dnia odkryłam doskonałe proporcje. Ciasto wyszło miękkie, wilgotne, aromatyczne i co najważniejsze, pyszne! Jeżeli chodzi o cukier to w dalszym ciągu eksperymentuję, zależy to głównie od tego czy mam ochotę na coś bardzo słodkiego, czy mniej. Polecam i Wam spróbować. Jeżeli lubicie słodkie ciasta dajcie go tyle ile w przepisie. Jeśli nie, zredukujcie ilość cukru do 1 szklani. No i dodatki, tutaj można poszaleć. Ja zazwyczaj dodaje rodzynki i orzechy, ale jeśli macie coś innego pod ręką to śmiało dodawajcie. Na pewno będzie Wam smakować. I koniecznie dajcie znać jak Wam wyszło. Jestem bardzo ciekawa.
4/09/2016
Szarlotka cytrynowa
Przedwiośnie to przeważnie sezon, kiedy już niecierpliwie wyczekujemy pierwszych truskawek lub rabarbaru na straganach. Ale nie zapominajmy o jabłkach, które cały czas mamy dostępne w sklepach. Idealny czas zatem na szarlotkę. Taką trochę inną niż jesienią, bo nie trzeba się dodatkowo rozgrzewać cynamonem, ale z nutką orzeźwiającej cytryny. Zapraszam do testowania.
3/23/2016
Babka drożdżowa parzona WIELKANOCNA
Wspaniałe wilgotne ciasto drożdżowe i świeżość która utrzymuje się przez całe święta? To chyba marzenie każdej gospodyni podczas świąt. Takie są właśnie baby z ciasta zaparzanego. Od kilku już dobrych lat robię w ten sposób pączki i baby wielkanocne. Są wspaniałe przez całe święta, a nawet po. Ciasto wymaga trochę pracy ale naprawdę nie zawiedziecie się efektem!
1/30/2016
Faworki karnawałowe
Faworki to jedne z moich ulubionych tradycyjnych słodyczy. Zawsze wydawało mi się że robi się je całe wieki, a efekty czuć w całym domu. Na szczęście gdy podrosłam okazało się że to tylko moja wyobraźnia, a faworki robi się naprawdę szybko. Można zawsze faworku kupić, jest to zdecydowanie prostsze rozwiązanie, ja natomiast uwielbiam faworki kruche i cieniutkie (chodzą słuchy że to właśnie jest chrust). U mnie w domu zawsze mówiło się na to faworki, czasem zamiennie stosowało się określenie chrust, ale to chyba zależy tak naprawdę do regionu. Tak czy siak dla mnie to będą zawsze faworki. Tak mówiła moja mama, tak będę mówić i jak. Tradycja, rzecz święta. A Was zapraszam na bardzo prosty i niedrogi przepis na te pyszne karnawałowe smakołyki.
1/17/2016
Churros
W październiku razem z siostrą wybrałyśmy się do Barcelony. To urokliwe miejsce urzekło nas nie tylko niezwykłą architekturą ale i wspaniałym jedzeniem. Pewnego dnia podczas spaceru starą gotycka dzielnicą, zawędrowałyśmy do wspaniałej pijani czekolady, gdzie podawali do niej jeszcze cieplutkie churrosy. Były tak pyszne, że nie mogłyśmy się oprzeć i wróciłyśmy tam jeszcze kilka razy obiecując sobie ze zrobimy te pyszności kiedyś w domu :) A że jest właśnie karnawał okazja idealna! Ciasto to klasyczne ciasto ptysiowe. Prościej się już nie da.
1/15/2016
Sernik z migdałami
Ostatnio sięgnęłam do starej książki kucharskiej po przepis na klasyczny sernik. Wyszedł wyśmienity (przepis na ten sernik już niebawem na blogu). Ale nie o nim tutaj mowa. Dziś chcę Wam opowiedzieć o unowocześnionej wersji tego sernika. Tak przynajmniej mi się wydaje, bo dodałam do niego kwaśnej śmietany. Co prawda chodzą głosy że kwaśną śmietanę do sernika dawały nawet nasze babcie, niestety nie mam jak tego zweryfikować ponieważ nie dane mi było poznać moje babcie ale być może Wy macie jakieś informacje na ten temat? Czy w Waszych rodzinnych przepisach znajdują się serniki z takim dodatkiem? Bardzo mnie to ciekawi, bo ten dodatek nadaje sernikowi fantastyczną kremową a za razem zbita konsystencję. Nie za mokry, nie za suchy, nie za zbity ale i nie pianka. Sernik wprost cudowny. Dodałam do niego płatki migdałowe i pominęłam dodawanie spodu bo i tak jest wyśmienity. Polecam na weekend do kawy albo herbaty. Zwłaszcza że pogoda nie zachęca do spacerów.