Szarlotka cytrynowa

Przedwiośnie to przeważnie sezon, kiedy już niecierpliwie wyczekujemy pierwszych truskawek lub rabarbaru na straganach. Ale nie zapominajmy o jabłkach, które cały czas mamy dostępne w sklepach. Idealny czas zatem na szarlotkę. Taką trochę inną niż jesienią, bo nie trzeba się dodatkowo rozgrzewać cynamonem, ale z nutką orzeźwiającej cytryny. Zapraszam do testowania. 
 

Ciasto kruche: 

• 350 g mąki pszennej tortowej
• 230 g zimnego masła
• 120 g cukru
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• skórka otarta z jednej cytryny



Nadzienie:

• 1,2 kg jabłek (szara reneta lub inne kwaśne jabłka)
• sok z połowy cytryny
• 1/2 szklanki cukry
• bułka tarta do podsypania 

PRZYGOTOWANIE CIASTA: 

Zimne masło posiekać nożem z przesianą mąką i cukrem. Gdy osiągniemy konsystencję piasku dodać startą skórkę z cytryny i szybko zagnieść elastyczne ciasto. Z zagniecionego ciasto formujemy kulę i dzielimy ją na pół. Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
 

Piekarnik rozgrzej do 180 stopni C. Grzałka góra i dół. 

Ciasto należny rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy (lub blacie) na okrąg o średnicy formy i przełożyć je do formy. Nakłuć widelcem i wstawić do piekarnika na 20-25 min.

W międzyczasie obrać jabłka, i pokroić je na plasterki, dodać sok z cytryny i cukier. Wymieszać i odczekać aż puszczą sok. Nadmiar soku odlać.
Na upieczony spód wysypać ok 2 łyżki bułki tartej i wyłożyć masę z jabłek. Drugą połowę ciasta rozwałkować i wyłożyć delikatnie na jabłka. Nadmiar ciasta odciąć (można z niego zrobić potem ciasteczka). Nakłuć widelcem i wstawić do piekarnika na 45 min. 
Upieczone ciasto wystudzić i posypać cukrem pudrem.
SMACZNEGO!