Maliny odmładzają, dbają o serce, dobry nastrój i zgrabna sylwetkę tak więc zajadanie się nimi jest nie tylko smaczne co i zdrowe :) W sezonie zimowym natomiast ta naturalna aspiryna ratuje nas niejednokrotnie z przeziębienia.
Jednym z najwspanialszych sposobów na przeziębienie z dodatkiem maliny jest surowy sok malinowy, niepoddawany obróbce termicznej zachowuje wszystkie witaminy.
Maliny wkładamy do dużego słoja i zasypujemy cukrem. Słoik zakręcamy i
odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 1 tydzień. Od czasu do czasu potrząsamy
słoikiem aby cukier się w całości rozpuścił. Sprawdzamy również czy maliny nie
zaczynają fermentować, gdyby tak się stało natychmiast zlewamy sok do butelek i
chowamy do lodówki.
Jeśli malinki nie fermentują czekamy aż cukier rozpuści się w całości
(trzeba często mieszać sok aby cukier mógł się rozpuścić i maliny nie
fermentowały), wtedy zlewamy sok przez sito do butelek/słoików i szczelnie
zakręcone odstawiamy do lodówki lub chłodnej piwnicy.
Taki sok możemy przechowywać w lodówce nawet przez całą zimę.
Doskonale sprawdza się jako dodatek do herbaty w okresie jesiennym, a jego
zbawienne efekty widoczne są od razu.
Polecam z całego serca, mnie
wyleczył już z nie jednego przeziębienia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz