Porzeczki czarne są niezwykle aromatyczne. Mam ich kilka krzaczków i co roku nie mogę się zdecydować co by tu z nich zrobić. Jednak co roku kończy się na tym samym - Nalewka. To chyba najwspanialszy pomysł na zamknięcie tego niesamowitego aromatu słodkich porzeczek na zimę.
Polecam każdemu kto lubi w zimowe wieczory usiąść z kieliszkiem wspomnień lata przy ciepłym kominku :) Jest prosta a zarazem efekty są spektakularne, no i radość z wykonania tego samodzielnie jest największa.
Składniki:
• 1 kg czarnej porzeczki (bez szypułek)
• 0,4 kg cukru
• laska cynamonu
• cukier waniliowy
• 1 litr spirytusu 70% (ja daję najczęściej 0,5 litra wódki i 0,5 litra spirytusu 95%), jeśli chcecie słabszą nalewkę dodajcie tylko 1/4 litra spirytusu u 0,5 litra wódki
• 0,4 kg cukru
• laska cynamonu
• cukier waniliowy
• 1 litr spirytusu 70% (ja daję najczęściej 0,5 litra wódki i 0,5 litra spirytusu 95%), jeśli chcecie słabszą nalewkę dodajcie tylko 1/4 litra spirytusu u 0,5 litra wódki
PRZYGOTOWANIE:
Porzeczki wkładamy do dużego słoja przesypując
kolejne warstwy cukrem. Słoik szczelnie zamykamy i odstawiamy na 3 dni.
Po 3 dniach dodajemy cynamon, cukier waniliowy oraz alkohol i z powrotem odstawiamy na ok 2 miesiące.
Po tym czasie zlewamy porzeczkówkę do butelek i odstawiamy na kilka tygodni w chłodne i ziemne
miejsce aby nalewka się z klarowała. Ostatnim etapem jest
przefiltrowanie nalewki przez gazę lub filtr do kawy.Po 3 dniach dodajemy cynamon, cukier waniliowy oraz alkohol i z powrotem odstawiamy na ok 2 miesiące.
Przefiltrowaną nalewkę zlewamy do ładnych butelek i odstawiamy na ok miesiąc aby nalewka dojrzała.
Oczywiście nalewka jest już gotowa po ok 3-4 miesiącach jednak polecam aby postała ok roku. Wtedy jest niesamowita. Najlepiej róbcie nalewkę co roku, wtedy będziecie w stanie czekać na kolejną popijając tą z poprzedniego roku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz