9/30/2013
9/26/2013
Sernik z dynią i powidłami śliwkowymi - PYSZNY!
Sezon na dynię uważam oficjalnie za otwarty! Jak co roku w moim ogródku rosną dynie, wszelkiej maści i odmiany. Najlepsza jednak na wypieki jest ta klasyczna pomarańczowa dynia, urzekająca nas swoim kształtem i kolorem. W tym roku niestety lato nas nie rozpieszczało w deszcze, a wodę dynie uwielbiają najbardziej, dlatego niestety plony nie są zbyt obfite. Urodzimy mi się tylko 3 dynie olbrzymie, jakieś 10 makaronowych i kilka ozdobnych. Jednak jedna dynia spokojnie wystarczy aby zrobić kilka wspaniałych ciast :)
Na zewnątrz już robi się coraz zimniej, dlatego podjęłam decyzje że czas zacząć konsumować moje cudowne dynie. Oto i wyniki :) Zainspirowany sernikami z Kwestii Smaku.
9/19/2013
9/09/2013
Ślimaczki drożdżowe z malinami i cukrem trzcinowym
W końcu nadszedł sezon na maliny! W moim ogrodzie maliny szaleją już od jakiegoś czasu ale jest ich taaak dużo że nie starcza mi czasu aby poza zbieraniem i robieniem przetworów robić cokolwiek innego. Na szczęście udało mi się wysupłać kilka minut na ukochane przeze mnie w tym roku drożdżówki.
Tym razem nie płaskie ani okrągłe a zwijane z malinkami i cukrem trzcinowym, posypane obficie cukrem pudrem!
9/09/2013
ARONIÓWKA czyli nalewka z aronii
ARONIA, królowa wszystkich witamin, Pani odporności, strażniczka
zdrowych żył i długowieczności. Tak, to prawda, Aronia działa zbawiennie
chyba na wszystko. Kto nie wierzy niech zasięgnie języka w internecie
albo u lekarza. Najwspanialszą jednak zaleta aronii jest to że obniża
ciśnienie, ale tylko to podwyższone. Wzmacnia też naczynia krwionośne i
wspomaga trzustkę w pracy. Aronią można zajadać się na naprawdę wiele
sposobów. Wiem że wiele osób nie przepada za aronią z uwagi na jej
cierpki smak. Wystarczy jednak tylko aronie przemrozić i wszystko się
zmienia.W moim ogrodzie rośnie aż 17 krzaczków aronii, wcale nie małych bo rosną tam dobrych parę lat. Tak więc produkcję czas
zacząć!
Na pierwszy rzut nalewka, bo trzeba na nią czekać, ale warto - uwierzcie mi!
Na pierwszy rzut nalewka, bo trzeba na nią czekać, ale warto - uwierzcie mi!