Tort upieczony pod wpływem impulsu na urodziny koleżanki z pracy. Radość na jej twarzy i zarazem zaskoczenie - bezcenne :) Warto było zarwać nockę tylko po to, aby zobaczyć jej uśmiechniętą twarz. Mam nadzieję że Wam również będzie smakować bo jak dla mnie połączenie jasnego biszkoptu i masy czekoladowej - REWELACJA! Na jednym kawałku się nie skończy.
Ciasto
Składniki:
• 2 duże jajka
• 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
• 1/4 szklanki mąki pszennej (najlepiej tortowej)
• 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Tortownicę o średnicy ok 16 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Nie ma potrzeby smarowania tortownicy.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C.
Mąki przesiać razem i wymieszać z proszkiem do pieczenia.
Jajka upić z cukrem i wodą na sztywno (ok. 5-6 min).
Do ubitej masy jajecznej dodać przesiane mąki z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać.
Masę przełożyć do wcześniej przygotowanej formy, wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec ok 25-30 min (do suchego patyczka).
Tortownicę wyjąć z piekarnika i ostawić do wystudzenia.
Krem czekoladowy:
• 200 g mlecznej czekolady
• 100 g gorzkiej czekolady
• 1,5 szklanki śmietany kremówki 36% (375 ml)
• 2 łyżki masła
Wykonanie:• 200 g mlecznej czekolady
• 100 g gorzkiej czekolady
• 1,5 szklanki śmietany kremówki 36% (375 ml)
• 2 łyżki masła
Śmietankę kremówkę wlać do garnka (najlepiej z grubym dnem), dodać masło i podgrzać (odstawić z palnika). Do gorącej śmietanki dodać połamaną czekoladę. Ciągle mieszając doprowadzić do całkowitego rozpuszczenia się czekolady.
Powstałą w ten sposób masę schłodzić kilka godzin w lodówce (najlepiej cała noc).
Schłodzoną masę ubić mikserem na sztywno. Masa będzie puszysta i gęsta.
Dekoracja:
• świeże maliny
• czekoladki wg uznania ( czekoladki są opcjonalne)
Wykonanie:
Wystudzony biszkopt przeciąć na 3 krążki. Jeżeli zbyt mocno wyrósł, górną warstwę należy ściąć tak aby otrzymać prosty blat.
Masę podzielić na 3 części z czego jedna część będzie do dekoracji góry tortu i boków dlatego zostawmy na nią trochę więcej masy.
Każdy blat przekładamy masą. Na sama górę i boki również kładziemy krem. Wyrównujemy wszystko dużym płaskim nożem.
Tor dekorujemy świeżymi malinami i czekoladkami. Dekoracja to tak naprawdę Wasza inwencja twórcza dlatego jeśli macie inny pomysł śmiało go realizujcie :)
Gotowy tort wkładamy do lodówki i bardzo dokładnie chłodzimy.
Tort można zjadać już po godzinie od przygotowania, jednak pamiętajcie aby w największe upały trzymać go w lodówce.
SMACZNEGO!
Piękny:)
OdpowiedzUsuń