
Lubicie borówki? Co za pytanie, kto ich nie lubi. Powiem tak - osobiście nikogo takiego nie znam - ale zawsze mogę się mylić.
Niedawno
usłyszałam, że w pewnej piekarni niedaleko Starego Miasta, w której
wcale nie sprzedają cudów na kiju, można kupić przepyszne drożdżówki z
jagodami, rabarbarem i czerwonymi porzeczkami okraszone maślaną
kruszonką. Od razu poczułam ten rozkoszny zapach i wspaniałe...